Pannukkaku - fiński pieczony naleśnik z borówkami

Pannukkaku - fiński pieczony naleśnik z borówkami

 Pannukakku to fińska odpowiedź na holenderski pieczony naleśnik - dutch baby, który ostatnimi czasy dość energicznie podbija internety i serca miłośników wszelkich słodkości. W przeciwieństwie do cieniutkich naleśników, które znamy, pieczony naleśnik nie wymaga stania przy patelni:). Robi się go ekspresowo, a jego dodatkową zaletą jest to, że zawsze wychodzi. Z naczynia też:), bo rośnie jak na drożdżach, chociaż ich nie zawiera. 


Pannukkaku - fiński pieczony naleśnik

    W języku fińskim Pannukakku oznacza po prostu danie z jednego garnka bądź patelni. Fiński pieczony naleśnik to trochę lżejsza wersja dutch baby, ponieważ ciasto jest dużo rzadsze, a sam naleśnik, dzięki niższej temperaturze pieczenia i w nieco dłuższym czasie niż dutch baby, jest od niego znacznie delikatniejszy, zarówno w smaku jak i w konsystencji. Moim zdaniem jest też bardziej "budyniowy" niż jego konkurent, co akurat dla mnie jest dużym plusem:).

 

Pannukkaku - fiński pieczony naleśnik

    I choć nie jestem miłośnikiem ani nawet zwolennikiem dań z mąki pszennej, to w tym przypadku uważam, że przepis na Pannukkaku jest nie tylko warty spróbowania, ale też godny polecenia;). Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała użyć mąki innej niż pszenna. Postanowiłam przetestować mąkę owsianą i moim zdaniem naleśnik wyszedł znakomity! Nigdy nie kupuję tego typu mąk, dlatego jeśli chcę użyć mąki gryczanej czy owsianej, po prostu mielę ziarna w młynku i … gotowe:)!

    Pannukakku to świetna propozycja nie tylko na śniadanie, ale również podczas wizyt niespodziewanych gości lub wówczas, kiedy mamy ochotę na coś słodkiego, ponieważ jest szybki i prosty w przygotowaniu, a jego smak - genialny;). Można go przygotować również w wersji na słono, na przykład ze szpinakiem albo suszonymi pomidorami:).

    Dziś zaproponuję Ci Pannukakku na słodko, z mąką owsianą (Ty oczywiście możesz użyć pszennej), ze szczyptą cynamonu, wanilią i borówkami.

 

Pannukkaku - fiński pieczony naleśnik

Łap przepis:).

 

PRZEPIS:


Składniki:

1. 3 duże jajka lub 4 mniejsze,
2. 150 ml mleka krowiego lub ulubionego roślinnego,
3. 140 g mąki (u mnie owsiana),
4. 2 łyżki cukru lub np. ksylitolu,
5. szczypta cynamonu (opcjonalnie),
6. ziarenka z połowy laski wanilii lub 4-5 kropli ekstraktu waniliowego (opcjonalnie),
7. ulubione owoce (u mnie borówki),
8. szczypta soli,
9. cukier puder do posypania lub kakao lub starta skórka limonki do posypania.

Wykonanie:

1. Jajka wyjmij z lodówki przynajmniej 40 minut przed zrobieniem ciasta. Umyj je dokładnie,
2. Mleko również nie powinno być prosto z lodówki,
3. Do kielicha blendera dodaj mąkę i mleko, wbij jajka i wsyp resztę składników,
4. Zblenduj do połączenia wszystkich składników,
5. Następnie odstaw gotowe ciasto na ok. 20 minut,
6. W tym czasie piekarnik nagrzej do 200 stopni C,
7. Po 20 minutach zblenduj ciasto ponownie dosłownie przez 10 sekund,
8. Na patelni ze stalową rączką lub w innym naczyniu rozpuść łyżkę masła (najlepiej klarowanego),    wstawiając naczynie do piekarnika,
9. Gdy masło się rozpuści, wlej do naczynia ciasto,
10. Ułóż równomiernie ulubione owoce,
11. Wstaw do piekarnika i piecz przez 20-25 minut, do momentu, kiedy ciasto się mocno zarumieni,
12. Po ostudzeniu, posyp cukrem pudrem, kakao lub otartą skórką z limonki (opcjonalnie).

Enjoy:)!


Patatas bravas - hiszpańskie smażone ziemniaki

Patatas bravas - hiszpańskie smażone ziemniaki

 Choć Hiszpania przystawkami stoi, patatas bravas czyli smażone ziemniaczki to niewątpliwie najpopularniejszy tapas zaraz po tortilla de patatas, czy równie pysznych croquetas. Po raz pierwszy danie to pojawiło się w Madrycie, w latach 50-tych i szybko zyskało popularność w całej Hiszpanii. Dziś serwuje się je niemal we wszystkich barach i restauracjach, od Galicji po Andaluzję. I nic w tym dziwnego, bo któż nie lubi smażonych ziemniaków?

 

Patatas bravas - hiszpańskie smażone ziemniaki

    Najprostsza wersja tego dania (tzw. madrycka) składa się z ziemniaków pokrojonych w kostkę, a następnie smażonych i podawanych na ciepło z pikantnym sosem salsa brava, przygotowywanym na bazie słodkiej i ostrej papryki, zazwyczaj zagęszczanym mąką (ja akurat ten składnik zdecydowanie pomijam). Podstawą tego oryginalnego sosu jest suszona, wędzona papryka: pimentón de la Vera (pochodząca z regionu La Vera, w prowincji Cáceres), która występuje zarówno w odmianie słodkiej jak i ostrej. W Polsce czasem trudno ją kupić, ja mam jednak na to sposób;). Wystarczy wymieszać ze sobą przyprawy: słodką paprykę, paprykę wędzoną oraz paprykę ostrą i baza do sosu gotowa;). Dokładne proporcje i składniki podaję w przepisie poniżej;). Sos ten robi się bardzo szybko, a jego wyjątkowy smak świetnie się komponuje ze smażonymi ziemniakami, nadając im - nomen omen - odważnego charakteru. Bo w dosłownym tłumaczeniu patatas bravas to nic innego jak po prostu odważne ziemniaczki;).

 

Patatas bravas - hiszpańskie smażone ziemniaki

    W zależności od regionu Hiszpanii, patatas bravas podaje się zarówno z salsa brava (także z dodatkiem świeżych pomidorów) jak i z sosem alioli. Mnie, najbardziej salsa brava smakuje w wersji podstawowej, z dodatkiem czosnku i odrobiną białego wina, a także z sosem czosnkowym alioli. Oba smaki - sztos!

    Ziemniaki do tego dania można przygotować na kilka sposobów. Można je upiec na złoty kolor w piekarniku, lekko podgotować, osuszyć, a następnie usmażyć w głębokim oleju lub też przygotować je na wzór frytek belgijskich, smażąc je w oleju dwukrotnie - najpierw w niskiej temperaturze do zeszklenia, a po chwili przerwy w wysokiej temperaturze do uzyskania złotego koloru. Taki zabieg gwarantuje, że nasze ziemniaczki będą super chrupiące z wierzchu i rozkosznie mięciutkie w środku:). Ten ostatni sposób jest moim zdaniem najbardziej smakowity;).

    W Hiszpanii, patatas bravas podaje się z piwem i/lub chrupiącą bagietką. I choć połączenie ziemniaków z pieczywem nie dla każdego zdaje się być oczywiste, smakuje wybornie! To idealne danie na spotkania z przyjaciółmi czy rodziną - proste i szybkie w przygotowaniu, pełne smaku i... gorącego, hiszpańskiego słońca;).

Zapraszam po przepis:).

 

W zależności od regionu Hiszpanii, patatas bravas podaje się zarówno z salsa brava (także z dodatkiem świeżych pomidorów) jak i z sosem alioli. Mnie, najbardziej salsa brava smakuje w wersji podstawowej, z dodatkiem czosnku i odrobiną białego wina, a także z sosem alioli. Oba smaki - sztos!  Ziemniaki do tego dania można przygotować na kilka sposobów. Można je upiec na złoty kolor w piekarniku, lekko podgotować, osuszyć, a następnie usmażyć w głębokim oleju lub też przygotować je na wzór frytek belgijskich, smażąc je w oleju dwukrotnie - najpierw w niskiej temperaturze do zeszklenia, a po chwili przerwy w wysokiej temperaturze do uzyskania złotego koloru. Taki zabieg gwarantuje, że nasze ziemniaczki będą super chrupiące z wierzchu i rozkosznie mięciutkie w środku:). Ten ostatni sposób, jest moim zdaniem najbardziej smakowity;).  W Hiszpanii, patatas bravas podaje się z piwem i/lub chrupiącą bagietką. I choć połączenie ziemniaków z pieczywem nie dla każdego zdaje się być oczywiste, smakuje wybornie! To idealne danie na spotkania z przyjaciółmi czy rodziną - proste i szybkie w przygotowaniu, pełne smaku i... gorącego, hiszpańskiego słońca;).  Zapraszam po przepis:).


PRZEPIS:

Składniki (2 porcje):


Patatas bravas:

1. 4 średnie ziemniaki,
2. Olej do smażenia,
3. Sól do smaku.


Salsa brava:

1. 1 średnia cebula lub 1/2 dużej cebuli,
2. 3, 4 ząbki czosnku,
3. 1 łyżka masła klarowanego i 1 łyżeczka oliwy do smażenia,
4. 2 łyżeczki słodkiej, wędzonej papryki pimentón de la Vera (jeśli masz),
   lub: 2 łyżeczki papryki słodkiej, 1 łyżeczka papryki wędzonej, 3/4 płaskiej łyżeczki papryki ostrej albo pieprzu cayenne),
5. 1 łyżka dobrej jakości octu winnego np. jabłkowego (ja dodałam białe wino),
6. 1 łyżeczka cukru lub innego, zdrowszego słodzika np. stewii lub ksylitolu,
7. 200-250 ml bulionu warzywnego lub drobiowego (opcjonalnie woda),
8. Szczypta soli do smaku,

Wykonanie:


Patatas bravas:

1. Ziemniaki obierz i dokładnie umyj. Wypłucz dokładnie ze skrobi pod bieżącą wodą, a następnie zalej lodowatą wodą i poczekaj 20 minut,
2. Po tym czasie ziemniaki dokładnie osusz. Pokrój je w 2-3 cm kostki. Smaż w głębokim oleju, na małym ogniu do momentu ich zeszklenia,
3. Odcedź z nadmiaru oleju na papierowym ręczniku i odstaw na ok. 15 minut,
4. Po 15 minutach wrzuć ziemniaczki na mocno rozgrzany olej, na dużej mocy palnika i smaż do uzyskania złotego koloru,  
5. Ponownie odcedź, przełóż do miseczki lub na talerz i posól,
6. Dodaj gotową salsa brava.

Salsa brava:

1. Cebulę pokrój w drobną kostkę i podsmaż na maśle klarowanym i oliwie,
2. Dodaj wszystkie rodzaje papryki, wymieszaj i smaż przez chwilę do wydobycia aromatów,
3. Dodaj bulion lub wodę, czosnek, ocet lub wino, sól i gotuj na małym ogniu do uzyskania dość gęstej konsystencji sosu (ok. 10-15 minut),
4. Tak przygotowany sos zblenduj na gładką masę,
5. Gotową salsa brava wyłóż na ziemniaki.

Smacznego:)!




Copyright © zorientowana.pl , Blogger